Jak nauczyć nasze dzieci oszczędzania?

Od pierwszych dni życia naszych dzieci, a nawet i przed ich narodzinami zastanawiamy się jakimi będą ludźmi, jak sprawić by były szczęśliwe i jak dać im jak najlepsze wzorce. Uczymy ich chodzić, mówić, liczyć. Następnie jak wypełniać obowiązki domowe czy szkolne. Jak być dobrym dzieckiem, dobrym człowiekiem czy przyjacielem. Wszystko to co chcielibyśmy przekazać naszym dzieciom jest niekończącą się listą, a czas nieubłaganie mija. Jedną z ważnych kwestii w nauce naszych dzieci jest nauka odpowiedzialności oraz oszczędzania. Te dwie umiejętności pozwolą im wkroczyć w dorosłe życie śmiało i uchronią je przed popełnieniem wielu błędów.

1. Kilka słów wstępu… o odpowiedzialności

Odpowiedzialność bardzo łączy się z finansami. Będąc dorosłym, dbając samodzielnie o swój budżet, stajemy się za siebie odpowiedzialni. To od nas zależy jaką jakość życia będziemy mieli. Dobrze, abyśmy uczyli nasze dzieci odpowiedzialności od najmłodszych lat. Pierwszym dziecięcym zadaniem może być odpowiedzialność za swoją zabawkę. Jeśli dziecko nauczy się o nią dbać, posłuży mu przez dłuższy czas. Następnie może to być odpowiedzialność za upragnione zwierzątko. Uczymy wtedy dziecko nie tylko miłości do niego, ale także odpowiedzialności. Warto więc zrobić wstęp do odpowiedzialności szeroko pojętej, nim zacznie się rozmowę o tej finansowej.

2. Jesteś najważniejszym wzorem do naśladowania

Często, gdy jest już za późno zadajemy sobie pytanie dlaczego nasze dzieci są takie, a nie inne, zapominając, że w pierwszej kolejności naśladują nas i nasze zachowania. To my jesteśmy dla nich najważniejszym wzorcem. Nie oznacza to, abyśmy bali się sami popełniać błędy, ponieważ radzenie sobie z problemami jest także lekcją dla naszych dzieci, ukazującą im, że porażki się zdarzają, ale da się z nimi wygrać. Dlatego więc, jeśli chcemy nauczyć nasze dzieci oszczędzania pieniędzy pokażmy im jak to robimy. Dzieci przyglądają nam się każdego dnia, z łatwością więc uda nam się wpleść kilka sposobów na zgromadzenie funduszy na dodatkowe plany.

3. Nauka poprzez zabawę to nie nauka, to przyjemność

Tak jak przy każdej czynności, kiedy przy okazji możemy się bawić, nie czujemy, że jest to trudne czy nieprzyjemne. To tak jak zrobienie zawodów, kto najszybciej pozbiera zabawki, nauka ułamków na tabliczce czekolady czy oglądanie bajek w obcym języku. Jeśli chodzi o oszczędzanie, do dyspozycji mamy wiele gier planszowych, które pokazują wartość pieniądza, uczą wydawania go lub wstrzymywania się z decyzjami. Przykładem takiej gry jest Monopoly czy prosta zabawa w sklep. Spędzisz miły czas z dziećmi, przy okazji ucząc je gospodarowania pieniędzmi.

4. Sposobów na codziennie doświadczanie oszczędzania jest wiele, a oto kilka z nich:

•  Każde dziecko, gdy otrzyma swoje pierwsze pieniądze zwykle chowa je do tradycyjnej skarbonki świnki. Dzięki temu czuje, że je posiada, a przy każdym kolejnym dokładaniu pieniędzy radość rośnie. Dobrym pomysłem, jest zakupienie przeźroczystej skarbonki, tak aby dziecko widziało jej zawartość.
• Pewnym jest, że jeśli dziecko nie będzie posiadało pieniędzy, zabawy w teorię nie pokażą mu realnych trudności związanych z problemami z oszczędzaniem. Dlatego pozwól swojemu dziecku zarabiać. Zadania dla dziecka, nie powinny być jednak jego stałymi obowiązkami, a dodatkowymi pracami domowymi, odpowiednio dopasowanymi do jego wieku. Dla przykładu może to być zgrabienie liści czy wyprowadzenie psa sąsiada. Dzięki temu dziecko nauczy się, że aby dostać pieniądze trzeba na nie zapracować.
• Nasze dziecko powinno też być nauczone odraczania przyjemności i ustalania priorytetów. Czasem zdarzy się sytuacja, że nasze dziecko zapragnie zakupu pewnej rzeczy, a my doskonale zdajemy sobie sprawę, że jest to chwilowa zachcianka. W takim wypadku poprośmy nasze dziecko o wstrzymanie się z zakupem kilka dni. To pozwoli mu na robienie zakupów nie pod wpływem emocji, a tych przemyślanych. Dodatkowo przed każdym wydaniem pieniędzy porozmawiaj z dzieckiem na temat jego innych potrzeb tak, aby było pewne co jest dla niego najważniejsze.